Przed piątkowym Koncertem Noworocznym Grzegorza Wilka odbędzie się charytatywny kiermasz pluszaków przygotowanych przez dzieci z Przedszkola nr 2. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na rehabilitację Julitki Plich, która dzielnie wygrała walkę z rakiem.
Kiermasz rozpocznie się 6 stycznia (piątek) o godz. 17.00 w hali Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 przy ul. św. Antoniego 57/61. Koncert Grzegorza Wilka wraz z zespołem Żorskiej Orkiestry Rozrywkowej pod kierunkiem Lothara Dziwoki odbędzie się godzinę później.
„Swing Stars - New York, New York” - Koncert Noworoczny
Misie zostały wykonane przez dzieci z tomaszowskich przedszkoli i Przedszkola Samorządowego w Ujeździe w ramach Międzyprzedszkolnego Konkursu Ekologicznego „Zabawka ze Skrawka- Miś Przytulanka”. Do Przedszkola nr 2 - organizatora konkursu - wpłynęło ponad 160 pluszaków, którymi zostali już obdarowani pacjenci onkologii i pediatrii tomaszowskiego szpitala. Misie trafiły również do Caritas przy Kościele NMP przy ul. Słowackiego oraz do podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.
Pozostałe misie trafią na charytatywny kiermasz, a pozyskane środki zostaną przeznaczone na rehabilitację absolwentki Przedszkola nr 2 - Julitki Plich, która dzielnie wygrała walkę z rakiem.
Historia Julitki
Julita Plich urodziła się w 2006 roku. Wiosną 2014 roku dziewczynka przygotowywała się do swojej Pierwszej Komunii Świętej. Był to również czas, w którym zaczęła wymiotować i skarżyć się na bóle brzucha. Nagłe problemy z równowagą sprawiły, że 9-letnia Julitka w trybie pilnym trafiła do szpitala. Tomografia wykazała obecność guza. Tego samego dnia dziewczynka przeszła bardzo skomplikowaną operację usunięcia tego guza, po której pojawił się niedowład 4-kończynowy oraz porażenie nerwu twarzowego.
Julitka przez pół roku nie mówiła, a chociaż minęły już dwa lata, nadal nie odzyskała sprawności w nogach. Guz nie został wycięty w 100 proc., dlatego wdrożono cykle chemio i radioterapii.
Dzisiaj Julitka porusza się na wózku i musi być nieustannie rehabilitowana, aby jej mięśnie nie uległy całkowitemu zanikowi. Mimo że rak odebrał dziewczynce zdolność mówienia i chodzenia, wygląd oraz kilka lat z dzieciństwa, to nie zdołał zabrać jej wewnętrznej siły i pogody ducha.
Obecnie Julitka jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 14.
Julitka codziennie wytrwale ćwiczy w domu oraz na turnusach rehabilitacyjnych. Właśnie wydatki na rehabilitację stanowią znaczną część domowego budżetu. Dlatego tak ważny jest każdy grosz przeznaczony na rehabilitację Julitki, dzięki której będzie mogła wrócić do pełnej sprawności. Za wsparcie finansowe, Julitka wraz z rodzicami serdecznie dziękuje.
