Nie był to udany weekend dla piłkarzy i siatkarzy. Obie drużyny przegrały swoje ligowe mecze. Piłkarze Lechii w zaległym meczu 14. kolejki I grupy III ligi ulegli na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Nowowiejskiej Błoniance Błonie 0:3 (0:2), a siatkarze musieli uznać wyższość UKS Mickiewicza Kluczbork w wyjazdowym spotkaniu 26. kolejki Tauron 1 ligi przegrywając 0:3.
Pierwsze minuty meczu piłkarzy nie zapowiadały niekorzystnego rezultatu. Zielono-czerwoni posiadali optyczną przewagę i stworzyli kilka groźnych sytuacji. Po kwadransie gry do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Błonianki, którzy wykorzystali błędy defensywy Lechii i strzelili dwie bramki za sprawą Filipa Araka i Marcina Gregorowicza. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Lechiści próbowali odwrócić losy spotkania, ale nie byli w stanie przebić się przez szczelną obronę gości. Błonianka kontrolowała przebieg meczu i nastawiła się na kontry. Po jednej z nich Marcin Gregorowicz pokonał Krzysztofa Baran i ustalił końcowy wynik na 0:3.
W Kluczborku nasi siatkarze walczyli o bardzo ważne zwycięstwo, które przedłużałoby szansę na udział w fazie play-off (najlepszej ósemce). Pierwszy set był bardzo wyrównany, a wszystko rozstrzygnęło się w samej końcówce partii. Niestety dwie kolejne odsłony toczyły się z przewagą gospodarzy. Lechii nie można było odmówić waleczności, ale ostatnie słowo w tym secie należało do miejscowych. Mickiewicz Kluczbork pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:0 (25:23, 25:18, 25:22), a MVP został wybrany Filip Frankowski.
(Źródło: Rzecznik Prasowy KP RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki)